--»

Kitsunka · 19-01-2013 22:52

((Musia³am, normalnie musia³am, hahaha.
OBECNA KOLEJNO¦Æ RP: Kitsunka->Mellviria->Amphia->BlueYoukai->NekoiNariko->Neros, je¶li dobrze pacze.))

W Akademii Quanthariañskiej, w skrócie AQ, ucz± siê przeró¿ne istoty. Rasa tu nie jest wa¿na. Czasoprzestrzeñ równie¿. Akademia wraz z otaczaj±cymi j± terenami wisi w bezkresnej pustce, a jednak jest w niej wszystko, czego potrzeba do ¿ycia. Niektóre plotki g³osz±, ¿e ró¿ne przedmioty sprowadzane s± zza tajemniczego portalu nale¿±cego do jeszcze bardziej tajemniczego dyrektora, Veila Changraya. Z t± ma³± ró¿nic±, ¿e istnienie dyrektora jest pewne, a portalu...nie.

Ikiris zmru¿y³ oczy, stoj±c pod daszkiem, przed wej¶ciem do akademii. "Czemu pada deszcz, gdy zamiast chmur jest tylko ta niezno¶na, fioletowa pustka?", mrukn±³ do siebie, patrz±c w niebo. Nie móg³ siê przyzwyczaiæ do anomalii tego skrawka ziemi. Deszcz równie¿ go martwi³. Znów bêdzie musia³ czytaæ ksi±¿ki w mroku. Westchn±³. Powinien wróciæ do ¶rodka, jednak...nie chcia³.

Last edited by Kitsunka (26-01-2013 09:58)

Amphia · 21-01-2013 17:55

((Nie mam pojêcia jak to dzia³a, ale ju¿ mi siê podoba XDD))

Znowu tam stoi. Veyanka dojrza³a go przez okno biblioteki. Mog³a siê tego spodziewaæ, w koñcu nikt nie bêdzie wychodziæ na deszcz i mu g³owy zawracaæ. Sachi przesz³a ju¿ przez jego pokój, wszystkie klasy i bibliotekê. Pokrêci³a g³ow± i skierowa³a siê do wyj¶cia z akademii.
- Przeziêbisz siê! - zawo³a³a otwieraj±c drzwi i u¶miechaj±c siê do niego szeroko - Zgadnijmy, kto nie da mi dzi¶ znowu spisaæ zadania ze sztuki iluzjiii?

Kitsunka · 21-01-2013 19:42

((Mundurki mam, hahahah, pacz i podziwiaj A¿ mnie korci, by Ikirisa zrobiæ w sweterku xD
I tak - do innych ludków, jakby¶cie siê pytali - mo¿ecie siê do³±czyæ, hehe.))

Za³o¿y³ rêce na piersiach. Ona. Znowu ona. Zawsze musia³a siê pojawiaæ, kiedy chcia³ pobyæ sam. "Przeziêbisz siê"? Czy¿by siê o niego martwi³a...? Jak tak, to pewnie tylko, dlatego ¿e gdyby wyl±dowa³ w skrzydle szpitalnym, to nie mia³aby kogo mêczyæ. Chyba.
- Je¶li my¶lisz, ¿e bêdê próbowa³ odpowiedzieæ na pytanie retoryczne, to siê mylisz - zlustrowa³ j± wzrokiem. Zdawa³o siê byæ wszystko w porz±dku. A wiêc nie musia³ nadu¿ywaæ funkcji przewodnicz±cego szko³y w b³ahych sprawach... - Co¶ chcesz ode mnie, prócz tego? - spyta³ nieco milej.

Amphia · 21-01-2013 21:40

((widzia³am, podobaj± mi siê, jak za³apiê trochê czasu to ubiorê w niego Sachi. Muahahahahaaah, mundurki ^o^))

O, patrzcie go. Ju¿ my¶la³a, ¿e jej tym tonem oczy wy³upie.
- Taaak, tak, mam mundurek i dzi¶ ju¿ siê z nikim nie la³am past± do zêbów, na korytarzach te¿ ba³aganu nie ma. Tornadem nie jestem. Wzrok wiecznie obowi±zkowej osoby mówi wszystko. - pokrêci³a g³ow± - Skarbniczka prosi³a, ¿ebym Ciê zapyta³a o uiszczenie ostatniej wp³aty - bo podobno jeszcze tego nie zrobi³e¶.
Ten fakt by³ w sumie nawet dla niej do¶æ ciekawy. To ju¿ nawet ona wp³aci³a pieni±dze, a on - najporz±dniejsza osoba jak± zna³a - jeszcze nie? Hm, w³a¶ciwie nie by³o pewno¶ci, ¿e po prostu zosta³ niewpisany na listê.

Kitsunka · 21-01-2013 22:22

Huh? Czy¿by co¶ znowu wymy¶li³a, ¿eby go pognêbiæ? By³ pewien, ¿e wp³aci³ ju¿ wszy... Spojrza³ nieco przera¿onym wzrokiem i gdyby mu jego wewnêtrzne poczucie przyzwoito¶ci nie zabrania³o, z pewno¶ci± zrobi³by efektownego facepalma. Jak móg³ o tym zapomnieæ? No tak... mia³ to zrobiæ, ale zagada³ go pan Falcanett w sprawie pracy, która mog³a go zwolniæ z æwiczenia na wfie...przynajmniej na jaki¶ czas. Koniec koñców, zapomnia³ o tym, a pieni±dze...ci±gle przy sobie nosi³.
- T..tak... I tak z dobrej woli przysz³a¶ mi to przekazaæ? - odpar³ nieco zak³opotanym tonem, rumieni±c siê i odwracaj±c wzrok.

Amphia · 21-01-2013 22:56

- Przecie¿ nie jeste¶my chyba jakimi¶ wrogami, nie? G³upio by by³o, gdyby¶ mia³ k³opoty z powodu takiej drobnostki. Choæ dyro nie powinien siê chyba takich rzeczy jak spó¼niona wp³ata czepiaæ nie? - skrzywi³a siê lekko.
Nie widywa³a Veil'a tak znów czêsto, ale by³ jaki¶ taki krêpuj±cy... sama nie wiedzia³a, stara³a siê go unikaæ w miarê mo¿liwo¶ci, a na jego zajêciach siadywa³a w ostatniej ³awce. To czytanie ksi±¿ek ukrytych pod zeszytem do zajêæ kiedy¶ j± zgubi, czu³a to.

Kitsunka · 22-01-2013 10:19

Westchal. Czemu mial znow dziwne przeczucie, ze ona znow sie o niego martwi...
Dyrektor. Ten tajemniczy mezczyzna, ktory tylko sie pojawial na lekcjach transmutacji, a potem przepadal na cale dnie. Czesto jego zlosliwy usmieszek sprawial, ze opanowanemu Ikirisowi i innym uczniom ciarki przechodzily po plecach.
- Wrogami to nie... Hm...tez uwazasz, ze jest dziwny?
Spytal, by tylko zagadac. Przeciez byl pewien jej odpowiedzi.

Amphia · 22-01-2013 12:23

Dziwny... na usta cisnê³yby siê trochê agresywniejsze s³owa jak... por±bany?... choæ przecie¿ on nic z³ego im nie zrobi³. Po prostu by³ dziwny w najgorszy chyba mo¿liwy sposób. ¯ycie w szkole chyba nadto go nie obchodzi³o ale dla pewno¶ci powinna ograniczyæ pewne rozrywkowe dzia³ania, ¿eby byæ absolutnie pewn±, ¿e nie zostanie kiedy¶ wezwana na dywanik. ...Choæ ta wczorajsza bitwa na tubki pasty do zêbów nie by³a przecie¿ jakim¶ wielkim wybrykiem, nie?
- Dziwny, krêpuj±cy, jaki¶ taki... psychiczny? Jest, owszem - mruknê³a wgapiaj±c siê w padaj±cy deszcz, a po chwili namys³u doda³a - S³ysza³e¶ mo¿e czy byli uczniowie, którzy... mu siê narazili czy co¶ takiego?

NekoiNariko · 25-01-2013 18:37

((s³odziaki ;w; mogê ju¿ shipowowaæ? xD))

Przechodz±c dziedziñcem przed budynkiem Akademii, Feirre spojrza³a w spód swojej parasolki. Pó³ mamrotem mówi³a do siebie. ''Ten
deszcz zaraz mi ten parasol rozwali... Kto to wymy¶li³... Chcia³am tylko wyj¶æ na spacer, a zaraz cholery dostan...!'' Haha, ta ka³u¿a nie by³a wystarczaj±co ¶liska, by móc wywróciæ Fei z równowagi! Mo¿e jedynie ta jak¿e skromna osoba lekko siê po¶lizgnê³a, co i tak spodowa³o wypowiedzenie piêknej wi±zanki z jej ust. ''Mokro, ¶lisko, wilgotnie, bleh, ohyda. Chyba pobrudzi³am sobie rajstopy... Czas wracaæ do internatu ((dormitorium...? XD))... Dobra... huh?''
Zanim zauwa¿y³a, by³a ju¿ praktycznie przed wej¶ciem do Akademii, gdzie zobaczy³a Sachi i Ikirisa. ''A te go³±beczki znowu flirtuj±''. Chc±c nie chc±c usz³ysza³a ich rozmowê o Veilu.
Jak zwykle, nie zwracaj±c uwagi na nic, chamsko wtr±ci³a siê w rozmowê - Nie sz³ysza³a¶ o uczniach, którzy zaginêli w niewyja¶nionych okoliczno¶ciach? A w ogóle to witam pañstwa. - powiedzia³a, k³aniaj±c siê.

Kitsunka · 25-01-2013 20:35

((Pe...dsafdshshdg, pisaæ dzi¶ nie umiem na kompie. Blah. Pewnie. To ju¿ jest OTP xD))

Ikiris spojrza³ na Feirre. Nie przeszkadza³o mu, ¿e do³±czy³a siê do rozmowy. To by³o raczej normalne w tej szkole... Przyjrza³ siê jej dok³adniej. Wygl±da³o na to, ¿e ona równie¿ jest ubrana regulaminowo. Dobrze. Dzieñ, pomimo deszczu zapowiada³ siê dobrze.
- To plotki. Nikt nie zagin±³. Raz jednego delikwenta wys³ano do domu, ponoæ przez portal, za naganne zachowanie. I to by³ w³a¶nie jedyny przypadek, kiedy kto¶ narazi³ siê dyrektorowi.
W³a¶ciwie sam nie wiedzia³, czy istnienie owego portalu jest plotk±, czy prawd±. S± sekrety, do których nawet samorz±d uczniowski nie by³ dopuszczony, chocia¿ zwykle jego cz³onkowie wiedzieli wiêcej, ni¿ inni.

Amphia · 25-01-2013 21:11

((OTP? o_O))

Sachi wyra¼nie zaniepokoi³a siê s³ysz±c o gin±cych w niewyja¶nionych okoliczno¶ciach uczniach. Co prawda Ikiris musia³ wiedzieæ co¶ wiêcej, jako przewodnicz±cy na pewno by³ w temacie. Ale mimo wszystko postanowi³a sobie, ¿e zostawi sobie czytanie ksi±¿ek na inne nudne lekcje. Dyrektor zdecydowanie nie by³ takim przez którego chcia³aby zostaæ przy³apana. Pani Maricka musia³a chyba wiedzieæ, co uczniowie czuj± w obliczu zagro¿enia zostaniem wys³anym do dyrektora, bo gdy kto¶ jej siê narazi³ to nigdy do niego ucznia na dywanik nie odsy³a³a. Reszta nauczycieli to samo. Jak to mi³osiernie z ich strony...
- Przez portal... do domu? Nie wiem dlaczego, ale to "przez portal" zabrzmia³o bardzo nieciekawie...

BlueYoukai · 25-01-2013 21:37

((Squee, wyczai³am ¿e siê trzeba zalogowaæ ¿eby zobaczyæ ¿e cu¶ siê ruszy³o xD))

Sekai przesz³a d³ugim, lu¼nym krokiem po korytarzu, zmierzaj±c do kibla. Poprawi³a swoj± skórzan± kurtkê niedba³ym ruchem ramion. Nie nosi³a mundurka na co dzieñ, po co. Niewygodny. A jak siê wybrudzi, to trzeba praæ. Zniknê³a w toalecie i wysz³a po minucie, otworzywszy drzwi ³agodnym popchniêciem glana. S³ysz±c pogawêdki o dyrektorze, opar³a siê o ¶cianê i zlustrowa³a wzrokiem resztê obecnych uczniów. Wszyscy mieli mundurki. Co za system.

NekoiNariko · 25-01-2013 22:08

((OTP - One True Pairing - ulubiony pairing XD To bêdzie pairing grupowy omg))

Feirre szczerze nie zdziwi³a siê, ¿e Ikiris jej zaprzeczy³ - ale mo¿e to rzeczywi¶cie prawda, w koñcu jest w samorz±dzie. Ale jest pewna, ¿e samorz±d wszystkiego nie wie. Przecie¿ plotki nie rodz± siê same z siebie.
- Oczywi¶cie, ¿e nieciekawie, raczej z w³asnej woli go tam nie wrzucono... Wierzycie, ¿e istnieje ten portal? Z naszym dyrektorkiem to nic nie wiadomo, ale kole¶ na pewno nie jest normalny.
Feirre zpauzowa³a w swoich wywodach widz±c Sekai. Dziewczyna nie mia³a mundurka. Pan przewodnicz±cy nie bêdzie szczê¶liwy je¶li j± zauwa¿y, ale chcia³a go zobaczyæ w akcji. Bêdzie ciekawie.

Last edited by NekoiNariko (25-01-2013 22:10)

Kitsunka · 25-01-2013 23:18

((Aaa, udalo sie, tylko czatu nie widac dobrze, wiec nie moge pisac))

Chcial cos odpowiedziec, ale jego uwage przykula postac, ktora dopiero sie pojawila przy nich. Bez mundurka. Ikiris juz gonil osoby za brak krawatu/kokardy, a takie zlamanie regulaminu... Bylo po prostu karygodne. Do tego byla w takich butach... W Ikirisie sie zagotowalo. Nie, zeby lubil jednolitosc i brak oryginalnosci, ale pewne reguly byly i trzeba ich przestrzegac. Do tego, egzekwowanie ich nalezalo do jego obowiazkow.
- Gdzie twoj mundurek!? - warknal, wpatrujac sie morderczym wzrokiem w Sekai.

Mellviria · 25-01-2013 23:20

Cerise sta³a na deszczu, zupe³nie przemokniêta. Nie zwraca³a na to uwagi. Có¿... Trudno, ¿eby zwraca³a, skoro nawet nie za³o¿y³a p³aszcza. ¦wiadomie. Taka pogoda zupe³nie jej odpowiada³a. Wyci±gnê³a rêkê do góry, rozk³adaj±c d³oñ, jakby chcia³a pochwyciæ ka¿d± spadaj±c± kroplê. Przez palce dostrzeg³a stoj±c± na tym zimnie grupê osób. Interesuj±ce. Przygl±da³a siê im jeszcze przed chwilê, po czym najzwyczajniej w ¶wiecie postanowi³a podej¶æ. Podejrzewa³a, ¿e nie ma lepszego sposobu, aby dowiedzieæ siê o czym rozmawiaj±. Westchnê³a, podpar³a rêk± bok i z zupe³nie znudzon± min±, pewnym siebie krokiem, skierowa³a siê w ich stronê. Po drodze zlustrowa³a ich wzrokiem, bo z daleka nie widzia³a, kto wchodzi w sk³ad rozmówców. Postara³a siê o jaki¶ "przyjazny" u¶miech. Wymuszony, bo wymuszony, ale wygl±da³ na prawdziwy. Zw³aszcza dla osób, które nie mia³y porównania.
- O czym tak rozmawiacie w odosobnieniu~? Knujecie co¶? - zmru¿y³a oczy z sarkastycznym u¶miechem. ¯adnych z³ych zamiarów nie mia³a, przynajmniej póki co. By³a po prostu ciekawa.

Announcement

#1 19-01-2013 22:52

Akademia Quanthariañska [closed]

#2 21-01-2013 17:55

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#3 21-01-2013 19:42

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#4 21-01-2013 21:40

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#5 21-01-2013 22:22

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#6 21-01-2013 22:56

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#7 22-01-2013 10:19

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#8 22-01-2013 12:23

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#9 25-01-2013 18:37

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#10 25-01-2013 20:35

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#11 25-01-2013 21:11

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#12 25-01-2013 21:37

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#13 25-01-2013 22:08

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#14 25-01-2013 23:18

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

#15 25-01-2013 23:20

Re: Akademia Quanthariañska [closed]

Board footer